napisz do nas

POCHODZENIE DO-KHYI

Historia mastifa tybetańskiego jest tak długa jak historia owczarstwa, która liczy już około 11 tysięcy lat. Nie ma pełnej zgodności, co do losów tej rasy a jej pochodzenie wzbudza tyle kontrowersji, co niedomówień. Przyczyną takiego faktu rzeczy, jest to, że przez wieki Tybet był krajem praktycznie odizolowanym od zachodniej cywilizacji. Przybysze z innych krajów trafiali tam niezwykle rzadko, a jeżeli już dotarli w Himalaje, nie gościli tam długo. Udokumentowanie mastifa tybetańskiego sięga dopiero lat 80-tych. Jednak o psach zwanych do-khyi od wieków krążyło wiele legend. Nazwa do-khyi w wolnym tłumaczeniu oznacza psa trzymanego na uwięzi. Zwierzęta te wiązane były za dnia a spuszczane o zachodzie słońca.

p1Większość kynologów uważa, że ojczyzną dogowatych jest Tybet, a mastif tybetański stanowi brakujące ogniwo pomiędzy bojowymi molosami i psami pilnującymi stad. Uważa się, że na losy tego psa najbardziej wpłynęła historia koczowniczych plemion pasterskich, dla których ze względu na panujące dość trudne warunki Wyżyny Tybetańskiej posiadanie takiego psa było koniecznością. Obszar występowania psa koczowniczych narodów Azji Środkowej był ogromny jednak typy psów, które im towarzyszyły miały zbliżony wygląd, zwykle o średniej długości włosa, potężnych rozmiarów, masywne o szlachetnych, imponujących głowach. Długa i gęsta sierść oraz zawinięty ogon mogą świadczyć o tym, że Tybetańczycy skrzyżowali pierwotny typ psa z innymi psami (nie wykazują jakimi) i w wyniku czego otrzymali współczesnego do-khyi. Podążając innym torem myślowym, ważne jest, że według najstarszych wzmianek o do-khyi dowiadujemy się, że już w 1121 roku p.n.e. lud Liu zamieszkujący w zachodniej części Chin podarował cesarzowi Wu Wang psa wabiącego się Ngao, odpowiadającego rysopisowi i wyobrażeniom wyglądu mastifa tybetańskiego.

p2Według kolejnych przekazów, wizerunek doga tybetańskiego pojawia się również na kamieniu granicznym pochodzącym z 1000 roku p.n.e. Ktesias, Grek żyjący w latach 416 - 399 p.n.e. pełniący na dworze perskim rolę lekarza, opisuje baśniowe zwierzę, pół psa, pół ptaka, który strzegł górskiego szczytu. Jeśli dziwoląga tego obedrzeć z pokrywających go piór, to reszta opisu pasuje dość dobrze do psa typu do-khyi, wspomniano nawet o rudobrązowych znaczeniach na klatce piersiowej i łapach.

Również Arystoteles (ok. 300 roku p.n.e.) opisywał psy, które charakteryzowały się dużą głową, obwisłymi uszami, szeroką kufą i ogólnie mocną budową, opis ten również pasuje do mastifa tybetańskiego. Twierdził również, że te magiczne psy powstały ze skrzyżowania psa i tygrysa, co potwierdzać miało ich dziki charakter. Inni zakładają, że duże, niezwykle agresywne i mocne psy indyjskie, o których istnieje dość dużo wzmianek, między innymi także u Arystotelesa były właśnie mastifami z Wyżyny Tybetańskiej, które przywędrowały później do Asyryjczyków i Persów.

p3Wszystkie powyższe wzmianki pochodzą z czasów odległych z przed naszej ery i część osób wyraża opinię, że to nie dowodzi, iż ów mastif jest przodkiem wszystkich psów dogowatych. Jednak w 1271 roku podróżnik i odkrywca Marko Polo również opisywał tybetańskie psy. Stwierdził on, że ludy Tybetu hodują potężne i szlachetne psy, dogi tak duże, że przypominające wielkością osły, a tak doskonałe, że bez problemu używane są do polowań na dzikie zwierzęta w tym także woły. Od tego czasu, przez prawie V wieków nie na żadnych wzmianek o do-khyi. Dopiero w XIX wieku napotykamy na skąpe opisy mastifa tybetańskiego, jednak różnią się one między sobą na, tyle, że można by przypuszczać, że psy te występowały w kilku typach, gdyż prawdopodobnie tak jak większość psów, dopóki nie rozpoczęta była planowa hodowla, krzyżowały się one między sobą naturalnie, lub były dobierane tylko pod względem przeznaczenia, czyli użytkowości i cech psychicznych. Zazwyczaj wygląd nie odgrywał większej roli. Przypuszczenie to zostało potwierdzone, gdy w 1980 roku Hedy Nouc poszukiwała w tybetańskich wioskach do-khyi, stwierdziła jednoznacznie, że zwierzęta różnią się od siebie znacznie, więc rozróżniła ona 3 typy: barga-benghali, bhar-mouri i lahauli.

p4Pierwsze importy do Europy datowane są na XIX wiek. Brytyjscy przyrodnicy w następstwie podróży poznawczych przywieźli w 1834 roku z rejonu Himalajów dwa psy jako dar dla Króla Wilhelma IV. Oba okazy zostały przekazane Królewskiej Menażerii w Tower, gdzie odwiedzające to miejsce ludzie określali te psy właśnie jako mastify tybetańskie. Najbardziej jednak znanym do-khyi, jaki pojawił się w Europie był pies Królowej Wiktorii, którego otrzymała w 1847 roku od gubernatora Indii, Lorda Hardinge. Pies nazywał się Bhout i był jej ulubieńcem. W kolejnych latach pojawiały się następne do-khyi, będące darem dla koronowanych głów i ogrodów zoologicznych.

Najprawdopodobniej pierwszy rozpoznany miot mastifa tybetańskiego w Europie urodził się w Berlińskim ZOO około 1893 roku. Jeden z urodzonych tybetanów o imieniu Dsamu przeżył u boku Pana H.C.Brookes około 14 lat.

Pierwsza hodowla powstała w Anglii około roku 1928. W następnych latach Europa targana wojnami zapomina na kilkanaście lat o do-khyi. Jednak w latach 70-tych ten niezwykły pies znów wzbudził zainteresowanie kynologów i zaczęły powstawać hodowle zarówno w Europie jak i w Stanach Zjednoczonych.

W międzyczasie Rewolucja Kulturalna w Chinach i zagarnięcie Tybetu przez Republikę Chińską w 1950 roku kończy się tragicznie dla Tybetańczyków i ich rodzimych psów. Mastif tybetański po roku 1959 praktycznie wyginął w swojej ojczyźnie. Po latach podjęto próby odtwarzania rasy, niemniej jednak Chińczycy wyczuli koniunkturę i w chwili obecnej robią z mastifa tybetańskiego ich narodowe dobro, produkując „ich” mastifa na masową skalę.